Prezydencka łaska dzieli prawników
Ułaskawiając Mariusza Kamińskiego, byłego szefa CBA, prezydent wywołał burzę wśród prawników. Jedno jest pewne: to precedensowa decyzja.
Marek Domagalski
Po raz pierwszy prezydent RP ułaskawił osoby skazane nieprawomocnym wyrokiem i rozpętał burzę nie tylko wśród polityków, ale również prawników. Część uważa, że nie miał takiego prawa, inni, że żaden przepis nie zabrania mu takiego działania.
Pod obstrzałem
Andrzej Duda skorzystał z art. 139 konstytucji. Stanowi on, że prezydent RP stosuje prawo łaski, z wyjątkiem osób skazanych przez Trybunał Stanu. Kamiński nie odpowiadał przed Trybunałem. Został skazany przez sąd rejonowy na trzy lata więzienia i zakaz zajmowania stanowisk publicznych za nadużycia w aferze gruntowej. Wyrok jest nieprawomocny.
Mecenas Ryszard Kalisz uważa, że określenie „skazani" oznacza osoby z prawomocnym wyrokiem i dotyczy całego art. 139 konstytucji, czyli wszelkich aktów łaski. Prezydent więc nie mógł tego prawa zastosować do Kamińskiego czekającego na rozprawę w II instancji.
Prawnicy krytykujący decyzję prezydenta powołują się też na kodeks postępowania karnego, który szczegółowo reguluje ułaskawienie, i w art. 560 k.p.k. mówi o ułaskawieniu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta