Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie tylko bogaci kupują sztukę

26 listopada 2015 | Moje pieniądze
Agnieszka Rayzacher jest właścicielką warszawskiej galerii lokal_30, kuratorką, redaktorką i producentką książek
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Agnieszka Rayzacher jest właścicielką warszawskiej galerii lokal_30, kuratorką, redaktorką i producentką książek
Mateusz Szczypiński, Krzyżówka, 2015, collage,  olej, płótno, 46 x 38 cm
źródło: Dzięki uprzejmości galerii lokal_30
Mateusz Szczypiński, Krzyżówka, 2015, collage, olej, płótno, 46 x 38 cm

Agnieszka Rayzacher | Ostatnio sprzedałam niewielką pracę emerytce – opowiada właścicielka galerii lokal_30

Rz: Czy talent sam się obroni? Czy artysta może zaistnieć w świecie sztuki bez wsparcia marszanda?

Agnieszka Rayzacher: Nie lubię słowa „marszand". Wiem, że jego konotacje są dość pozytywne, bo kojarzy się z opiekunami i przyjaciółmi artystów z początku XX wieku, ale słowo to wiąże się też ze zwykłym kupiectwem, a praca z artystami to jednak coś więcej. Wracając do pytania, historia pokazuje, że trzeba mieć talent, żeby wykorzystać swój talent. Niektórzy mówią, że potrzebne jest też szczęście, czasem przypadek. Mnie się wydaje, że determinacja i wiara w to, co się robi, są bardzo istotne. Nie przeceniałabym roli marszanda, ale jak patrzę na kariery artystów, to widzę, że zazwyczaj mieli obok siebie kogoś, kto ich wspierał, doradzał, wspomagał. Zwykle jest ktoś, komu zależy na powodzeniu danego artysty. Teraz coraz częściej wsparcia udziela galerzysta, który, co naturalne, jest zainteresowany rozwojem swojego podopiecznego. Jednocześnie wiemy, że są różne modele tej współpracy: oparty na profesjonalnej przyjaźni, czasem na przyjaźni profesjonalno-prywatnej lub polegający na kontaktach czysto zawodowych.

Niektórzy artyści wspierani są przez instytucje, dostają stypendia, wyjeżdżają na rezydencje i dają sobie radę bez współpracy z prywatnymi galeriami.

Jest coraz większa grupa...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10305

Wydanie: 10305

Spis treści

Doradca Firmy

Zamów abonament