Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sędzia nie jest sługą żadnej z partii

26 listopada 2015 | Prawo | Jerzy Stępień
autor zdjęcia: Krzysztof Skłodowski
źródło: Fotorzepa

Wzorcem stosowanym 
przez Trybunał Konstytucyjny przy kontroli aktów normatywnych nie jest program tej czy innej partii politycznej, ale normy konstytucyjne – pisze prawnik.

Wokół kwestii związanych z funkcjonowaniem Trybunału Konstytucyjnego narosło ostatnio wiele nieporozumień. Dobrze byłoby, żeby chociaż prawnicy nie powtarzali przy tej okazji bzdur mieszających w głowach osób mniej wprowadzonych w specyfikę sądownictwa konstytucyjnego. Bywało bowiem, że nawet adwokaci mylili Trybunał Konstytucyjny z Trybunałem Stanu. Swego czasu pewien adwokat gratulował mi nawet wyboru do Trybunału Stanu, chociaż nigdy do niego nawet nie kandydowałem. Od czasu do czasu czytam, że Trybunał jest trzecią izbą parlamentu. Warto więc przypomnieć rzeczy podstawowe, szczególnie w kontekście toczącej się wokół Trybunału swoistej wojny nerwów.

Logika i wnioski

Po pierwsze, twierdzenie, że Sejm poprzedniej kadencji wybrał pięciu sędziów, jest półprawdą. Owszem wybrał pięciu sędziów, ale pełnię prawdy oddaje zdanie, że 8 października 2015 r. Sejm podjął pięć oddzielnych uchwał o wyborze indywidualnie wskazanych pięciu sędziów, określając precyzyjnie terminy rozpoczęcia przez nich kadencji. W przypadku trzech sędziów początek kadencji przypadał na 7 listopada br., kadencje dwóch pozostałych rozpoczynają się kolejno 3 i 9 grudnia.

Z tego wynika, że trzech pierwszych sędziów rozpoczęło już swoje dziewięcioletnie kadencje, a kadencje dwóch pozostałych jeszcze się nie zaczęły i nie zaczną się przed 3 i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10305

Wydanie: 10305

Spis treści

Doradca Firmy

Zamów abonament