Z latoroślą na słonecznych stokach
Na Dolnym Śląsku coraz prężniej odradza się winiarstwo. Sprzyjają mu dobre warunki i pasja producentów.
– Początki nie były łatwe, ale teraz świetnie sobie radzimy, a nasze wina można kupić już nawet na pokładach samolotów LOT – mówi z dumą Mike Whitney, właściciel winnicy Adoria w podwrocławskich Zachowicach.
W tym roku mija dziesięć lat, odkąd ruszył z uprawą winorośli, a sześć, gdy jego pierwsze wina pojawiły się na rynku.
– W tym roku nasza sprzedaż może być o 30 proc. wyższa niż w poprzednim sezonie – przyznaje Mike Whitney.
Wchodzą na rynek
Adoria liczy 3 ha, ale z czasem ma się zwiększyć do 15 ha. Jej właściciel daje sobie na to od pięciu do ośmiu lat.
O tym, że na Dolnym Śląsku rośnie zainteresowanie produkcją win gronowych, świadczy rosnąca liczba winiarzy rejestrujących swoją działalność w Agencji Rynku Rolnego (ARR). Jest to konieczne, aby oficjalnie sprzedawać trunki nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta