Młodszy brat Rolexa
Na polski rynek wkroczyła marka szwajcarskich zegarków Tudor z premierowym Heritage Black Bay w czarnej wersji.
Tudor, to jak na standardy szwajcarskich producentów zegarków mechanicznych, marka stosunkowo młoda – oficjalnie ruszyła w 1946 r. Jest realizacją pomysłu Hansa Wilsdorfa, twórcy zegarków Rolex, oferowania modeli o wysokiej jakości za bardziej przystępną cenę – czego wówczas żądali sprzedawcy obawiający się odpływu klientów.
Tak powstały zegarki o sportowym charakterze i solidnej budowie, których marketing opiera się na pozytywnym skojarzeniu z jedną z najsłynniejszych marek świata. W tudorach „chodzą" jednak tańsze mechanizmy ETA z automatycznym naciągiem (w rolexach „biją" własne, firmowe). Przez to są bardziej przystępne cenowo, choć wcale nie tanie – nurkowy Heritage Black Bay kosztuje ok. 15 tys. zł.