Unijne symbole nie znikną
Beata Szydło | Nie ma w nas arogancji władzy. Jest skuteczność działania i skupienie na problemach Polaków.
Rz: Sejm unieważnił wybór pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego. To precedens. Nie boi się pani, ze posłuży kolejnym rządom?
Beata Szydło, premier rządu: Decyzja Sejmu to powrót do normalności. Precedensem było to, co zrobiła PO na końcu kadencji, kiedy dokonała wyboru sędziów Trybunału niezgodnie z ówcześnie obowiązującym prawem. Myśmy wtedy apelowali, by tego nie robić, apelował pan prezydent. PO za wszelką cenę dociskała kolanem te zmiany i przeprowadziła wybory sędziów Trybunału. Te działania naruszały prawo, dlatego trzeba było to naprawić.
Dlaczego więc nie anulowano wyboru tylko dwóch sędziów nadprogramowo wybranych przez poprzedni Sejmi? Możliwy jest taki kompromis?
Te zmiany zostały przygotowane na podstawie bardzo kompleksowych ekspertyz konstytucjonalistów, którzy stwierdzili, że ten sposób procedowania, powrót do normalnego stanu rzeczy i naprawienie tego, co popsuła PO jest najlepszy.
Kontrowersje wzbudza ekspresowe tempo, w jakim te zmiany były wprowadzane. Nie można było poczekać choć do 3 grudnia, gdy TK wyda wyrok w sprawie ustawy PO?
Z opinii konstytucjonalistów wynika, że to było najlepsze rozwiązanie. Podobne stanowisko prezentuje też prezydent, który o niepodejmowanie zmian dokonanych przez PO apelował...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta