Nie każda przewlekłość organu uzasadnia nałożenie kary
Starosta, który po raz kolejny przez pół roku załatwia sprawę odszkodowania za wywłaszczoną nieruchomość, choć wydanie operatu zajęło trzy tygodnie, dopuszcza się przewlekłości.
Czego dotyczył spór
Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie wpłynęła skarga na przewlekłość postępowania starosty. Skarżąca domagała się w niej stwierdzenia, że organ dopuścił się przewlekłego prowadzenia postępowania oraz wyznaczenia mu terminu na wydanie decyzji i stwierdzenia, że przewlekłość miała miejsce z rażącym naruszeniem prawa.
Skarżąca tłumaczyła, że była właścicielką nieruchomości, która została przejęta na własność miasta na prawach powiatu decyzją o lokalizacji drogi na początku stycznia 2009 r. Ustalenie wysokości odszkodowania miało nastąpić w oddzielnym postępowaniu. W tym zakresie pierwsza decyzja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta