Polska sama wybrała komunizm
Jak można porównywać okupację niemiecką z tym, co błędnie nazywacie okupacją sowiecką – oburza się w rozmowie z Jędrzejem Bieleckim i Jerzym Haszczyńskim minister kultury Rosji Władimir Miedinski.
Rz: Jest pan pierwszym od lat członkiem rosyjskiego rządu, który przyjechał do Polski. To sygnał nowego otwarcia ze strony Kremla?
Władimir Miedinski: Zawsze pozostawaliśmy otwarci wobec Polski, to się nigdy nie zmieniło. To nie my zaczęliśmy robić problemy. Polska przyłączyła się do sankcji przeciw Rosji. I rzecz haniebna: w Polsce niszczone, nawet burzone są pomniki ku czci Rosjan, którzy walczyli o wyzwolenie Polski. Gdy zaś idzie o kulturę, polski rząd, niestety, wycofał wsparcie dla artystów z Polski, który mieli występować w ubiegłym roku w Rosji. My nigdy tego nie zrobiliśmy, w Polsce występowały z naszym wsparciem najlepsze zespoły, Balet Moisiejewa, Chór Aleksandrowa. Cały nasz plan został wykonany, podczas gdy Polska zorganizowała u nas tylko festiwal filmowy. Mamy nadzieję, że wraz ze zmianą rządu to się zmieni.
Po rosyjskiej agresji na Ukrainę Polska uznała, że nie da się oddzielić kultury od polityki.
To jest całkowicie idiotyczne stanowisko! Bo co lepiej służy zrozumieniu między narodami niż właśnie kultura? Dlatego nie wstrzymaliśmy nawet wymiany kulturalnej z USA, mieliśmy tam fantastyczne objazdy zespołów Teatru Marińskiego, Bolszoj i Michaiłowskiego! Rok Polski w Rosji został odwołany, a Holendrzy w podobnej sytuacji tego nie zrobili: otworzyliśmy wielką wystawę holenderskiej sztuki w Galerii...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta