Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Byda godać

21 marca 2016 | Życie Śląska | Bartosz Klimas

Po śląsku się mówiło, mówi i będzie mówić – przekonują młodzi Ślązacy, którzy dbają o to, by ślonsko godka nadążała za rzeczywistością, którą opisuje.

W roku 2010 Rada Języka Polskiego orzekła, że mowa śląska to dialekt języka polskiego, w dodatku wewnętrznie bardzo zróżnicowany, nie można jej więc traktować jak języka regionalnego.

W roku 2015 prezydent RP zawetował nowelizację ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym. Wątpliwości wzbudziła możliwość używania języka mniejszości obok urzędowego przed organami powiatu. Obecnie, w myśl ustawy z 2005 r. o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym, językiem pomocniczym można się posługiwać jedynie przed organami gminy (jeżeli liczba jej mieszkańców należących do mniejszości jest nie mniejsza niż procent ogólnej liczby mieszkańców).

Tyle jeśli chodzi o kwestie proceduralne. Jednak ślonsko godka – jak mówią o swoim języku Ślązacy – ma się zupełnie dobrze. Nie odchodzi do lamusa ani do skansenu.

– Jak żech łaziła do szkoły, to moji kamraci godali po ślonsku. Jak sie kaj teroz po latach trefiymy, tyż se godomy. Godka to tako mowa syrca, w kierej se idzie pogodać ło ledy jakich rzeczach – wyjaśnia Klaudia Roksela (pochodzi z Pszczyny), która współprowadzi wraz z mężem Krzysztofem Gryfnie.com – serwis informacyjny i sklep z „okołośląskimi" artykułami w jednym.

Gryfnie (pięknie) pozwala zanurzyć się we współczesny Śląsk. – Po piyrsze, rozprawiomy po ślonsku ło tym, co sie u nos gryfnego dzieje....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10400

Wydanie: 10400

Spis treści
Zamów abonament