Pobawmy się w szkołę
Andrzej Malinowski, prezydent Pracodawców RP
Polska szkoła od lat nękana jest różnego rodzaju zbawczymi reformami. Niektóre wyszły jej na dobre, a niektóre, jak choćby reforma podręcznikowa z 2014 roku, mogą się okazać katastrofalne w skutkach. Obecny moment to ostatnia chwila na wprowadzenie naprawdę rozsądnych zmian.
Najczęściej negatywnie oceniam wszelkie spontaniczne, nieprzemyślane, a co za tym idzie niebezpieczne propozycje reform. Przerażają mnie zmiany aplikowane na hurra, często pod wpływem impulsu lub dla zaspokojenia bieżących politycznych potrzeb. Podobne wrażenie odniosłem, kiedy wprowadzano gimnazja. Czy to było konieczne? Pomysł miał tyle samo zwolenników co przeciwników. Jednak po jakimś czasie wszyscy się do nich przyzwyczaili i nie wzbudzały już sensacji. Zapowiadał się spokojny okres dla polskiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta