Ochrona danych osobowych na nowych zasadach
Wyciek danych bądź przetwarzanie ich w innym celu niż ten, dla którego były zebrane, mogą zostać obciążone karą od 2 do 4 proc. obrotu bądź od 10 do 20 mln euro. Przedsiębiorcy mają dwa lata na dostosowanie się do zmienionych reguł – mówi Ewa Kurowska-Tober w rozmowie z Agnieszką Łukasiewicz.
Rz: W kwietniu uchwalono rozporządzenie unijne w sprawie ochrony danych osobowych. Jakie najistotniejsze zmiany wprowadza, zwłaszcza w kontekście przedsiębiorców, firm outsourcingowych i biur rachunkowych?
Ewa Kurowska-Tober: Rozporządzenie o ochronie danych osobowych zostało uchwalone w kwietniu i właśnie wchodzi w życie. To może być zaskoczeniem dla niektórych podmiotów, ale rozporządzenie pozostawia dwuletni okres na dostosowanie do jego regulacji. Do 25 maja 2018 r. wszystkie podmioty przetwarzające dane osobowe będą musiały dostosować się do nowych regulacji. Mamy więc dwa lata od teraz.
Regulacja jest olbrzymią reformą dotychczasowych przepisów o ochronie danych osobowych. Prace trwały cztery lata. Miały na celu głównie unowocześnienie dotychczasowych przepisów, ponieważ dyrektywa częściowo zdezaktualizowała się, nie obejmowała już wszystkich kwestii związanych z rozwojem nowych technologii w ostatnich latach. Głównym celem regulacji było wzmocnienie praw jednostki, tj. praw obywateli UE. Unia zrobiła badania i sprawdziła, że poziom zaniepokojenia obywateli ochroną danych osobowych i tym co się dzieje z naszymi danymi głównie w internecie, jest olbrzymi. Stąd wniosek o konieczności poprawienia i uszczelnienia systemu, wprowadzenia silniejszych mechaniz- mów egzekwowania i – co ważne – ujednolicenia przepisów w całej UE....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta