Najpierw robimy, a potem o tym mówimy
Rafał Milczarski | Musimy zbudować szerszą świadomość, że istniejemy wśród osób, które jeszcze nie korzystały z naszych usług. Oczywiście, żeby się rozwijać, trzeba pokonać wiele przeciwności, również geopolitycznych – mówi „Rzeczpospolitej" prezes PLL LOT.
Rz: Niedługo LOT poda wyniki finansowe. Wiadomo, że za rok 2015 była strata. A jak dzisiaj wygląda sytuacja?
Rzeczywiście za rok 2015 będzie strata, natomiast za cały bieżący rok mamy w budżecie zapisane wypracowanie zysku operacyjnego w wysokości 125 mln zł. I wszystko zmierza w tym kierunku.
Kiedy LOT zdecyduje, jakie kupi samoloty średniego zasięgu?
Intensywnie rozmawiałem na ten temat między innymi podczas tegorocznej konferencji IATA w Dublinie. W grę wchodzi sprzęt jednego z trzech producentów: Boeinga, Airbusa lub Bombardiera. Każdy z nich ma szansę wziąć udział w rozwoju naszej firmy.
Za co LOT kupi te samoloty?
Nie trzeba mieć dużych pieniędzy, by pozyskać flotę. Trzeba mieć natomiast wiarygodność. Właśnie ten kapitał budowałem przez całe życie, wszędzie, gdzie pracowałem, i zamierzam budować go dalej. Pozyskanie samolotów w leasingu jest możliwe bez inwestowania środków finansowych. Wszystko, co jest niezbędne, to zdolność do terminowego regulowania zobowiązań. Niemal każda linia lotnicza, która się rozwija, korzysta z instrumentu, jakim jest leasing operacyjny. Dopiero, kiedy ma już wystarczającą „poduszkę finansową", zmienia leasing na zakup.
Finnair...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta