Zjeść ciastko i mieć ciastko
Polscy politycy powinni zrozumieć, że postrzeganie Polski jako kraju antyrosyjskiego zmniejsza siłę przebicia jej dyplomacji – pisze poseł do brytyjskiej Izby Gmin.
Ze względu na ostatnie wydarzenia na arenie międzynarodowej polityka Polski wobec Rosji stanęła przed wyzwaniami. Z jednej strony Kreml pozostaje ważnym partnerem w wielu sferach, na przykład we wspólnej walce z terroryzmem. Z drugiej jednak, Moskwa jest uważana za kraj niebezpieczny, szczególnie w kontekście wojny w Donbasie czy okupacji Krymu. To z powodu tych wydarzeńpolityka UE wobec Rosji zmieniła się. Nowe stosunki nie zakładają szerokiej współpracy i rozmów, ale skupiają się na sankcjach i zamrożeniu kontaktów. A to jest jedna z najbardziej ryzykownych opcji, jaką Polska mogła wybrać.
Z perspektywy Londynu dobitnie widać, jak destrukcyjny może być brak współpracy z Rosją. Analizując doświadczenia zimnej wojny, można wyciągnąć wniosek, że wyścig zbrojeń między Zachodem a Moskwą jest nie tylko zbyt kosztowny i nie do utrzymania na dłuższą metę, ale po prostu niepotrzebny. Złe stosunki między Europą a Kremlem nikomu nie przyniosą korzyści.
Nowa Ostpolitik
Dziś stosunki Rosji z Zachodem, w tym z Polską, są najgorsze od czasów zimnej wojny. Powinniśmy wziąć przykład z czołowych polityków z okresu istnienia żelaznej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta