Zmienili statut, wszedł Misiewicz
By absolwent liceum mógł nadzorować państwowy koncern zbrojeniowy, obniżono wymogi dla członków rady nadzorczej firmy.
26-letni Bartłomiej Misiewicz, rzecznik Antoniego Macierewicza i szef jego gabinetu politycznego, na początku września wszedł do rady nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
Gdy przymierzano się do nominacji dla niego, nie spełniał wymogów prawnych. Nie ma bowiem wyższego wykształcenia (skończył jedynie liceum), bez którego nie da się ukończyć obowiązkowego kursu dla członków rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa. Ujawniliśmy to we wtorek na stronie rp.pl.
Jak się okazało w czwartek, dzień przed nominacją PGZ zmienił jednak swój statut. Z paragrafu 26 wyrzucono zapis, że członkowie rady muszą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta