Dziękuję za „Solidarność”!
Mikołaj Mirowski
Żołnierzom Wyklętym nie zawdzięczamy wolnej Polski. W odróżnieniu od bohaterów Sierpnia '80, którzy, zwyciężając, zmienili świat – pisze historyk i publicysta.
Minęło 36 lat od podpisania porozumień sierpniowych. Utworzona wtedy Solidarność, na czele której stanął Lech Wałęsa, była pierwszym w Europie Środkowo-Wschodniej, w bloku państw realnego socjalizmu, niezależnym od władzy związkiem zawodowym. Umowy sierpniowe (prócz Gdańska podpisane także w Szczecinie i w Jastrzębiu) zapoczątkowały proces upadku PRL i pośrednio dały pierwszy poważny impuls do zmian ustrojowych w pozostałych krajach demokracji ludowej.
Naturalne odcienie szarości
31 sierpnia winien być dla współczesnej Polski jedną z ważniejszych historycznych rocznic. To właśnie w 1980 roku narodził się niekrępowany duch niepodległej Polski. To właśnie w gdańskiej stoczni wypuszczono z butelki dżina, który niedługo potem zmiótł dyktaturę Kiszczaka i Jaruzelskiego. A wszystko to bez użycia przemocy.
Polskie społeczeństwo zrzuciło knebel milczenia, a zatęchły i przaśny dotąd PRL nabrał nadzwyczajnego kolorytu. Pierwszy raz Polki i Polacy tak jednoznacznie zaczerpnęli świeżego powietrza wolności, wręcz się nim zachłysnęli. Oczywiście nie zniknęły podziały, a w wielu przypadkach dopiero wtedy wyraźnie się ujawniły, ale toczone na tym tle spory były...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta