Ostatni dzwonek na zmiany w opisie zarejestrowanych towarów i usług
Unia Europejska | Uznaje się, że unijne znaki towarowe, w odniesieniu do których nie złożono żadnego oświadczenia, obejmują jedynie towary lub usługi wyraźnie objęte dosłownym znaczeniem określeń zawartych w nagłówku danej klasy.
Gdy przedsiębiorca zarejestruje znak towarowy, to nie oznacza automatycznie, że będzie on chronił wszystkie towary i usługi, jakie mogą się pojawić na rynku. Obowiązuje tzw. zasada specjalizacji, co oznacza, że monopol przyznawany jest tylko na określone obszary aktywności danego przedsiębiorcy. Aby przy tym ułatwić tę procedurę, stosuje się w tym zakresie opisy zawarte w tzw. klasyfikacji nicejskiej, zawierającej 45 odrębnych rozdziałów, w ramach których można odnaleźć dziesiątki różnorodnych klas i towarów.
Droga na skróty
Z uwagi jednak na tę mnogość zawartych w klasyfikacji wykazów towarów i usług, zgłaszający wybierali niejako „drogę na skróty" i zamiast wymieniać po kolei wszystkie przypadki objęte ich zainteresowaniem, wskazywali w zgłoszeniach całe klasy, oznaczając je jedynie ogólnym opisem (tzw. nagłówkiem klasy).
Taka procedura wzbudzała wiele kontrowersji i w końcu Trybunał Sprawiedliwości UE wyrokiem z 19 czerwca...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta