Jednoręcy bandyci blokują sądy
Gry losowe | Sędziowie muszą się mierzyć z falą spraw hazardowych. Bywają dni, kiedy na wokandach nie ma żadnych innych skarg. Danuta Frey
Wojewódzkie sądy administracyjne, do których w ubiegłym roku wpłynęło ponad 7 tys. skarg w sprawie gier losowych, i Naczelny Sąd Administracyjny, w którym na rozpoznanie czeka ponad 3,2 tys. skarg tego rodzaju, usiłują uporać się z zaległościami.
Wypełnione wokandy
– Zwiększony napływ tzw. spraw hazardowych rozpoczął się wraz z wejściem w życie ustawy z 2009 r. o grach hazardowych – wyjaśnia Wojciech Sawczuk, asystent prezesa Izby Gospodarczej NSA. – Ich obecne spiętrzenie wynika z faktu, że z uwagi na kontrowersje wokół interpretacji niektórych przepisów ustawy hazardowej, postępowania sądowe zawieszano w oczekiwaniu na odpowiedzi Trybunału Sprawiedliwości UE oraz Trybunału Konstytucyjnego. Nadto już po ich udzieleniu, niezbędne okazało...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta