Ameryka apeluje: rozwiążcie spór o Trybunał Konstytucyjny
Tom Malinowski | Należy iść za zaleceniami Komisji Weneckiej – mówi zastępca sekretarza stanu USA ds. demokracji i praw człowieka
"Rzeczpospolita": Ostatnio jeździł pan bronić demokracji do takich krajów jak Uganda, Wietnam, Kongo. A dziś jest pan w Warszawie. Polska tak nisko spadła?
Tom Malinowski: Przyjechałem na szczyt OBWE, aby dyskutować o stanie demokracji w całym regionie. Największym problem jest tu sytuacja w Rosji i jej agresja na Ukrainie. Ta operacja do pewnego stopnia została przeprowadzona metodami wojskowymi, jak za dawnych czasów. Ale Rosjanie używają także innych metod – manipulacji mediami, cyberataków, wsparcia dla skrajnych, populistycznych, wręcz neonazistowskich ruchów w krajach demokratycznych. Chcą cynicznie wykazać nie tylko to, że Rosja jest dobra i moralna, a nasze demokracje zgniłe i złe, ale także to, że Zachód używa demokracji i praw człowieka jedynie jako narzędzi walki z Moskwą, bo sam łamie reguły, nie jest od Rosjan lepszy. W tym kontekście debata, która toczy się w Polsce, ma o wiele szersze konsekwencje.
Są tacy, co uważają, że Polska przesuwa się wręcz w ku „demokracji nieliberalnej", upodabnia się do Rosji...
Tego nie mówię. Ale uważam, że jest niezwykle ważne, abyśmy podtrzymywali żywotność i dobrą reputację naszych demokracji, zarówno w USA, jak i w Polsce. W Ameryce w ciągu wielu lat nauczyliśmy się, że kiedykolwiek odchodziliśmy od wartości demokratycznych, miało to fatalne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta