Odsiaduje nie swój wyrok
We wrześniu 1999 r. w Szczecinie wywiązała się bójka między mężczyznami i padły strzały. Dwie osoby poniosły śmierć. Arkadiusz Kraska przekonywał, że był w tym czasie w domu z rodziną. Mężczyzna od 15 lat odsiaduje wyrok za podwójne morderstwo. Podczas procesu kobieta zeznała, że policjanci przekonywali ją do wskazania Kraski. Mieli obiecywać, że wyciągną jej męża z więzienia. Tego sąd nie wziął pod uwagę.
W dniu zabójstwa doszło do bójki, jednak osadzony nie miał obrażeń na ciele. Nie znaleziono też broni, z której strzelano. Sporządzony portret pamięciowy nie przypominał wizerunku skazanego. Rodzina ofiary wierzy w niewinność Kraski. Składa wnioski, żeby jeszcze raz sąd wszystko przeanalizował. – Ten chłopak został wrobiony – mówią. —dob