CETA – rozprawa z mitami
Europy i Polski nie zaleje tania modyfikowana genetycznie żywność z Kanady – pisze ekspert Konfederacji Lewiatan.
Jakub Wojnarowski
Dwa tygodnie temu, dwa lata po zakończeniu pięcioletnich negocjacji, w mediach rozpoczęła się dyskusja o umowie o wolnym handlu między Unią Europejską a Kanadą. Jak zawsze w przypadku umów handlowych pojawiają się te same zarzuty: umowa została wynegocjowana potajemnie w ramach spisku wielkich korporacji międzynarodowych wykorzystujących niewolniczą pracę na całym świecie. Korporacji, które szantażują polityków i zmuszają do zawierania niekorzystnych porozumień.
Ewentualnie – skorumpowani politycy na usługach korporacji podejmują takie decyzje. Tania, niskiej jakości, zmodyfikowana genetycznie żywność zaleje polski rynek, nie tylko nas wszystkich trując, ale przede wszystkim niszcząc polskie rolnictwo i odbierając pracę. Będziemy jeść wyłącznie modyfikowanego łososia i chlorowaną wołowinę, bo ich ceny będą tak niskie, że właściwie nie warto będzie kupować nic innego. Proponowane mechanizmy rozstrzygania sporów inwestycyjnych pozbawiają rząd i parlament możliwości ochrony interesów obywateli i konsumentów. Jeżeli kraj zaproponuje zmianę na rynku pracy i lepszą ochronę pracowników, to firmy międzynarodowe złożą skargę i Polska – my wszyscy – zapłacimy wielomiliardowe odszkodowania, które trafią w ręce spekulantów. W końcu, polskie firmy nie wytrzymają konkurencji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta