Niebanalne szycie z dużymi perspektywami
Założona przez absolwentkę architektury firma odzieżowa sprzedaje ubrania od USA i Kanady po Singapur i Japonię. Studia się przydały – do przygotowania modeli wykorzystuje programy do... projektowania budynków. Regina Skibińska
Producenci ubrań nie zawsze dostrzegają, że każda kobieta ma inną sylwetkę, a panie obdarzone przez naturę większymi biustami niż standardowe skazane są na kompromisy przy dopasowaniu ubrań do biustu i talii – albo przerabiając ubrania we własnym zakresie, albo szyjąc samodzielnie, albo nosząc za duże bluzki i sukienki.
Urszula Jerzak, studentka architektury, dostrzegła tu dla siebie niszę.
– Myśl o rozpoczęciu własnej działalności kiełkowała powoli, właśnie kończyłam studia. Postanowiłam, że jeśli nie znajdę pracy w zawodzie, to założę własną markę odzieżową – wspomina. – Pracę szczęśliwie znalazłam bez problemu, więc pomysł z własną marką odszedł na dalszy plan. Nie mogłam jednak przestać o niej myśleć.
Dla pań o nietypowych kształtach
Jerzak nie jest z wykształcenia projektantką ubrań ani krawcową, ale od wielu lat szyła ubrania dla siebie, początkowo z gotowych wykrojów, z pomocą mamy, która jest krawcową. W końcu stwierdziła, że chce nauczyć się konstruować ubrania od podstaw. Kupiła kilka podręczników do szkół odzieżowych i we własnym zakresie zaczęła się uczyć, a potem, metodą prób i błędów zabrała się za opracowywanie autorskiej konstrukcji na większe biusty. Efekty pracy prezentowała na blogu.
Odzew okazał się pozytywny. Do Urszuli Jerzak pisało...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta