Dżihadyści nie są na celowniku Izraela
Tel Awiw trzyma się z dala od wojny domowej w Syrii, jednak dba o to, aby broń z Iranu nie dostała się w ręce szyickiego Hezbollahu.
Celem naszych działań jest uniemożliwienie transferu broni dla Hezbollahu z Iranu przez Syrię – oświadczył w czwartek w radiostacji wojskowej Israel Katz, minister wywiadu Izraela. Nie powiedział wprost, że to izraelskie lotnictwo dokonało kilka godzin wcześniej ataku na lotnisko wojskowe w pobliżu Damaszku. Potężne wybuchy słychać było dobrze w stolicy ogarniętego wojną domową kraju.
Jak pisze „Haaretz", z dymem poszło kilkadziesiąt irańskich rakiet przeznaczonych dla Hezbollahu. Nie była to pierwsza...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta