Ważne zadowolenie mieszkańców, a nie zyski
Tylko nieliczne aquaparki na Dolnym Śląsku zarabiają na siebie, a do pozostałych trzeba dopłacać.
W dobrej sytuacji finansowej jest park wodny we Wrocławiu. – Satysfakcjonujące wyniki finansowe są pochodną starannej analizy rynku – mówi Krzysztof Hołub, prezes zarządu Wrocławskiego Parku Wodnego SA. Podkreśla, że jego aquapark stawia na niską barierę wejścia, stąd szeroka oferta niedrogich wejściówek i atrakcyjnych karnetów dla stałych klientów. Poza tym stara się także tworzyć oferty dla różnych grup docelowych. – Mamy specjalne propozycje dla rodzin, studentów i seniorów. Nieustannie rozwijamy naszą ofertę i przywiązujemy dużą wagę do jakości obsługi klienta – chwali się prezes Hołub.
Aquapark Wrocław został otwarty w lutym 2008 roku. Jego budowa trwała trzy lata i kosztowała 140 mln zł. Jak mówi Anna Hejno, rzecznik prasowy spółki, serce obiektu stanowi rozbudowany kompleks basenów rekreacyjnych, wyposażonych w atrakcje takie jak zjeżdżalnie o zróżnicowanym stopniu trudności, basen ze sztuczną falą, leniwa rzeka, basen solankowy oraz część przeznaczoną dla najmłodszych dzieci.
Dobre wyniki we Wrocławiu
– Po latach intensywnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta