Czy stać nas na miasta bez parków?
Park miejski – atrakcja turystyczna czy miejsce schronienia, ucieczki od miasta i jego uciążliwości? Od hałasu, tłoku i smogu. Park jako powód do dumy z naszego miasta, ale też możliwość dla jego rewitalizacji.
Park to szansa dla tych, którzy niekoniecznie chcą wyjeżdżać na weekend za miasto, do drugiego domu. Wolą spacer lub przejażdżkę rowerem do swojego miejskiego parku. Albo z dziećmi i z psem chcą przejść się do parku przy swoim osiedlu. A może, jak zawsze w weekend, pobiegną pomiędzy parkami, wzdłuż zadrzewionych alei miasta.
Park miejski jest miejscem publicznym, parkiem dla wszystkich. Jego idea pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, gdzie parki publiczne stały się swoistego rodzaju agorą życia miejskiego, jak stary już Central Park. W Polsce, w Europie często są pamiątką po arystokratycznym, czasem królewskim rodowodzie, są wartością kultury. Ale przypominają też o otwieraniu się miasta na demokratyczną społeczność, miejską res publica.
Czy dzisiaj jesteśmy zdolni do uzupełnienia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta