Nie potrzebujemy Unii Europejskiej, żeby się dogadać
Przewozy samochodowe | Regulacje ograniczają dostęp do rynków transportowych Europy Zachodniej.
W transporcie drogowym Bruksela narzuci płace minimalne, ale nie wycofa się z kabotażu.
Ostatniego dnia maja Komisja Europejska zaprezentuje pakiet drogowy, czyli prawo regulujące m.in. zasady zatrudniania i wynagradzania kierowców w transporcie międzynarodowym. Wcześniej głosowana będzie w Radzie Europy dyrektywa o pracownikach delegowanych, która – ku protestom Polski – najprawdopodobniej narzuci płace minimalne także w przewozach międzynarodowych.
Jednolity rynek to podstawa UE
Polscy przewoźnicy i firmy logistyczne są zdecydowanie przeciwne tej inicjatywie. – Zastosowanie dyrektyw o delegowaniu dla transportu międzynarodowego w proponowanym kształcie doprowadzi do fragmentacji rynków i powstania barier transakcyjnych, wspierających protekcjonistyczne tendencje w poszczególnych krajach UE. Finalnie stracimy na tym wszyscy poprzez wyższe koszty usług i równoległe przesunięcie części biznesu do szarej strefy – przewiduje dyrektor generalny Raben Transport Paweł Trębicki.
– Uważamy, że dyrektywa o pracownikach delegowanych nie nadaje się do stosowania w międzynarodowym transporcie drogowym. Jest nieproporcjonalna i nie wykluczam, że przygotujemy opracowanie pokazujące wpływ takiej regulacji na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta