Koniec epoki księgarnianych molochów
Magdalena Lemańska
To raczej logiczne, że w kraju, w którym gros społeczeństwa nie kala się przeczytaniem nawet jednej książki rocznie, niepotrzebne okazują się wielkie sieci księgarni.
Zastanawiali się państwo zapewne, dlaczego w Empiku połowę półek zajmują dziś pięknie opakowane czekoladki czy zestawy kolorowych flamastrów, a w Matrasie wciąż trwają przeceny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta