Nałóg złagodzi sposób rozwiązania umowy o pracę
Przewlekła psychoza alkoholowa wyłącza uznanie winy pracownika, który upił się w pracy. Wyklucza to możliwość zwolnienia go w trybie dyscyplinarnym.
- Jeden z moich pracowników upił się w pracy. Tłumaczył się, że nie mógł się powstrzymać, ponieważ cierpi na przewlekłą psychozę alkoholową. Zwolniłem go dyscyplinarnie. Pracownik odwołał się do sądu pracy od takiego trybu zakończenia współpracy, powołując się na argument o psychozie. Czy sąd może uznać moją decyzję o natychmiastowym zwolnieniu za niezgodną z prawem? – pyta czytelnik.
Sytuacja, gdy pracownik spożywa alkohol w pracy, będąc w stanie przewlekłej psychozy alkoholowej, wyklucza możliwość wręczenia mu wilczego biletu. Nie można mu bowiem przypisać winy za takie zachowanie.
Aby wręczenie dyscyplinarki było uzasadnione, naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych musi się charakteryzować znacznym stopniem winy etatowca w postaci winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa.
Wina umyślna wyraża się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta