Zatrzymany pochód populistów
Przed Unią Europejską kilka lat spokoju. W kluczowych krajach eurosceptycy przegrali.
Korespondencja z Brukseli
– W niedzielę populizm doznał ogromnej porażki, ale nie czas na samozadowolenie. Nacjonaliści i eurosceptycy pozostają silni i dlatego potrzebujemy zdecydowanych reform – powiedział lider europejskich liberałów Guy Verhofstadt. Według niepotwierdzonych informacji to do jego rodziny politycznej ALDE akces miałoby zgłosić ugrupowanie Macrona En Marche!.
– Wydaje się, że w tym momencie większość partii prawicowych i narodowo-populistycznych doszła do granic swoich możliwości – mówi „Rzeczpospolitej" Karsten Grabow, ekspert Fundacji Konrada Adenauera. Przyznaje, że ich rezultaty w wyborach w Austrii, Holandii i Francji były niezłe, ale nie są oni w stanie dojść do stanowisk wykonawczych w polityce. – To są wentyle, którymi uchodzi niezadowolenie części wyborców – uważa Grabow.
Ruchy populistyczne w Europie są silne od kilku lat, ale prawdziwy strach padł na partie głównego nurtu w ubiegłym roku. Po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta