Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Urlop sędziego Biernata, czyli o powszechnym łamaniu kodeksu

09 maja 2017 | Prawo

Sprawa wiceprezesa Trybunału Konstytucyjnego stała się przedmiotem debaty publicznej

Przymusowy urlop pana profesora Stanisława Biernata stał się przedmiotem debaty społecznej i słusznie, bo nie o urlop tu chodzi, ale o funkcjonowanie ważnego organu państwa. Warto się tej sprawie przyjrzeć, zwłaszcza że wykracza poza relację prof. Biernat – Trybunał Konstytucyjny. Sprawa dotyka zupełnie fundamentalnej kwestii, jaką jest rozpowszechniona wykładnia przepisów urlopowych, która jest nie tyle wątpliwa, ile błędna. A błąd bierze się z powszechnej akceptacji nieszanowania tekstu prawnego. To zaś oznacza brak szacunku dla prawa.

Stan faktyczny

Rzecz sprowadza się do tego, że prof. Biernat ma rzekomo ogromną ilość dni tzw. zaległego urlopu wypoczynkowego. Czytelnikom nieznającym szczególnych regulacji dotyczących sędziów wyjaśnię, że poza urlopem wynikającym z kodeksu pracy sędziowie TK mają prawo do urlopu dodatkowego w wymiarze do 12 dni w roku. W literaturze wypowiedziano pogląd, że jest to także urlop wypoczynkowy, do czego mam bardzo poważne wątpliwości. Załóżmy jednak, że założenie o wypoczynkowości urlopu dodatkowego jest trafne. Mówimy więc o 38 dniach urlopu rocznie, co wraz z dniami wolnymi daje ok. dwóch miesięcy. Przy tak dużym wymiarze nietrudno o zaległości mierzone w kilkudziesięciu dniach. Jeśli dobrze rozumiem stan faktyczny, to okazało się, że prof. Biernat otrzyma w 2017 r. łącznie przymusowe pół roku wolnego z tytułu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10744

Wydanie: 10744

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament