Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

O sędziowskiej wolności słowa

30 maja 2017 | Prawo | Wojciech Hermeliński
Węgierski sędzia András Baka był gościem Nadzwyczajnego Kongresu Sędziów Polskich w Warszawie we wrześniu 2016 r.
źródło: materiały prasowe
Węgierski sędzia András Baka był gościem Nadzwyczajnego Kongresu Sędziów Polskich w Warszawie we wrześniu 2016 r.

„Pozbawieni krytycyzmu sędziowie nie leżą ani w interesie państwa, ani społeczeństwa" Wojciech Hermeliński

Powyższy nadtytuł został zaczerpnięty z uzasadnienia wyroku niemieckiego Federalnego Trybunału Administracyjnego (Bundesverwaltungsgericht) z 29 października 1987 roku, w którym zawarta została nadto myśl, że sędzia może wypowiadać się rzeczowo i z dystansem na każdy temat, również na tematy prawno-polityczne, o ile nie ma to bezpośredniego związku z konkretnymi, rozstrzyganymi przez niego sprawami.

Pomimo upływu 30 lat od wydania tego wyroku przedstawione w nim rozumienie sędziowskiej wolności słowa nie straciło aktualności.

Tak też granice dozwolonego udziału sędziów w dyskursie publicznym rozumiane są także w bieżącym orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Art. 10 europejskiej konwencji o ochronie praw człowieka, który gwarantuje prawo do wolności wypowiedzi oraz – wysławiający tę samą wolność – art. 54 konstytucji niewątpliwie czynią beneficjentami tej wolności również sędziów uczestniczących w dyskursie publicznym, w tym także i tych wypowiadających swoje opinie w aktualnych ostatnio sprawach dotyczących m.in. planowanych zmian w sferze wymiaru sprawiedliwości.

Baka przeciwko Węgrom

Przywołać tu należy przede wszystkim głośny wyrok Wielkiej Izby trybunału strasburskiego z 23 czerwca 2016 r. w sprawie Baka przeciwko Węgrom (skarga 20261/12). Sędzia Andras Baka, pełniąc funkcję prezesa węgierskiego Sądu Najwyższego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10762

Wydanie: 10762

Spis treści
Zamów abonament