Spopielenie psa lub kota to też usługa
Krematorium zwierząt domowych nie jest bardziej uciążliwe od prowadzenia gospodarstwa rolnego. Dlatego można je zlokalizować w jego sąsiedztwie.
Przedsiębiorca Mariusz. K. chciał wybudować krematorium dla zwierząt domowych. W tym celu wystąpił do wójta o wydanie warunków zabudowy, a ten odmówił. Wówczas odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
Dwa razy: nie
Sprawą dwukrotnie zajmowało się SKO. Za pierwszym razem zobowiązało wójta do wystąpienia do państwowej inspekcji sanitarnej o uzgodnienie wymagań higienicznych i zdrowotnych inwestycji oraz uwzględnienie tego, że w sąsiedztwie znajduje się zabudowa zagrodowa. Na tej podstawie wójt pozyskał od Mariusza K. mapę obrazującą obszar inwestycji wraz z terenem wokół działki oraz dokumenty potwierdzające możliwość zasilania krematorium w energię elektryczną. Uzyskał również wyjaśnienie od sołtysa wsi na terenie, którego miała powstać inwestycja, że w sąsiedztwie znajdują się trzy lub cztery niewielkie gospodarstwa rolne zajmujące się produkcją trzody chlewnej, zbóż oraz ziemniaka. Wójt zwrócił się również do państwowego powiatowego inspektora sanitarnego z prośbą o opinię, czy dla inwestycji objętej wnioskiem wymagana jest strefa sanitarna. Ten odpowiedział, że nie jest właściwy do udzielenia odpowiedzi na to pytanie.
Następnie wójt po raz kolejny odmówił ustalenia warunków zabudowy. Uzasadnił niespełnieniem warunku z art. 61 ust. 1 pkt 1 ustawy o planowaniu i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta