Trzej artyści i przyjaciele
Na paryskiej wystawie „Derain, Giacometti, Balthus. Przyjaźń artystyczna" są rzadko prezentowane obrazy.
Korespondencja z Paryża
Spośród trójki artystów pokazanych w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Paryżu najstarszy był André Derain, a najmłodszy Balthus. Kiedy ten ostatni przyszedł na świat, Derain miał za sobą udział w Salonie Jesiennym 1905 roku, podczas którego grupa młodych malarzy związanych z Matissem wzbudziła skandal, pokazując obrazy namalowane w intensywnych żywych kolorach. Epizod ten spowodował, że malarz kwalifikowany jest jako fowista i mało kto pamięta o jego późniejszym okresie, kiedy Derain powrócił do malarstwa zdecydowanie bardziej klasycznego niż krzykliwe obrazy w kolorach tęczy.
Jest to zaskakujące, zważywszy że począwszy od 1914 roku, malarz poświęcił prawie 40 lat na malowanie scen rodzajowych i portretów w manierze zbliżonej do realistycznego malarstwa Balthusa. Ten „brak pamięci" wynika zapewne z pozycji awangardy, która odmawiała prawa do klasycznej twórczości wszystkim utalentowanym artystom, kultywując przekonanie, że sztuka tradycyjna zarezerwowana jest dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta