Dobra kuchnia przy drodze
Przy Mazowieckich drogach można trafić naprawdę na smaczne jedzenie. Wypromowaniu takich miejsc ma pomóc projekt Slow Road.
Czy w podróżach samochodami po Polsce, jadąc autostradami czy ekspresówkami, będziemy już skazani wyłącznie na posiłki u McDonalda na stacjach benzynowych, a przydrożne restauracje oddzielone barierami od klientów zbankrutują? Niekoniecznie.
I to nie tylko dlatego, że na niektórych stacjach benzynowych można zaskakująco dobrze zjeść, a do niektórych dobrych gospód nadal jest wygodny dojazd. Inne taki dojazd straciły, ale szczerze mówiąc, nie ma czego żałować. Tam, gdzie smacznie, mądry podróżnik zawsze trafi.
Dlaczego padają
Doświadczenie z przejazdu A1 i drogą ekspresową S8 z Warszawy do Wrocławia pokazuje, że coraz trudniej jest trafić na dobre, starannie przygotowane jedzenie. Nie ma tam nawet stacji Circle K (dawniej Statoil) ze słynnymi hot dogami, a teraz także wyjątkową kawą przygotowywaną według receptur specjalnie zatrudnionych baristów.
Oczywiście w McDonaldzie, na stacjach benzynowych, można zjeść szybko i raczej bez ryzyka. Ale nie każdy wybierze takie rozwiązanie, nawet jeśli zaplanował nie tylko tankowanie, ale i posiłek.
Niektóre przydrożne knajpki nie przetrwały i to na sporo wcześniej, zanim od klientów zaczęła je oddalać ekspresówka.
Na trasie E7 z Warszawy do Gdańska padła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta