Black Sabbath z czcią o papieżu
Show-biznes | Znakomitym albumem koncertowym „The End" hardrockowy kwartet żegna się z fanami. Jacek Cieślak
Historyczny już show z 4 lutego 2017 roku w rodzinnym Birmingham zaczyna się na DVD tak jak debiutancka płyta „Black Sabbath" z 1970 r. – tytułową kompozycją w nastroju grozy, z dźwiękami bijącego upiornie dzwonu oraz gotycko brzmiących gitar. Ozzy na widok przerażającej zjawy jak zwykle woła pomocy, ale śmiejąc się demonicznie, ma w oczach również błysk satysfakcji, że po blisko 50 latach hymn zespołu brzmi wciąż znakomicie.
To także zasługa gitarzysty Tony'ego Iommiego, który gra o niebo lepiej niż w czasach debiutu. Także basista Geezer Butler z pewnością i spokojem buduje rytmiczny fundament hardrockowych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta