Konstytucja nie różnicuje sędziów
Dagmara Pawełczyk-Woicka | Samorząd sędziowski nie jest demokracją ateńską – mówi kandydatka do KRS.
Rz: Pani awans na prezesa Sądu Okręgowego w Krakowie wywołał duże emocje. Czy późniejsza decyzja o kandydowaniu do nowej KRS była z tym związana?
Dagmara Pawełczyk-Woicka: Nie. To dwie niezależne decyzje. Nie należy ich wiązać.
Uważam, że tacy sędziowie jak ja, z dużym doświadczeniem, a jeszcze energiczni i stosunkowo młodzi (jak na sędziego), powinni kandydować do KRS. Jestem zwolennikiem ograniczania jej władzy. Dla mnie to, co zrobiła w sprawie asesorów, to porażka. Ich nabór jest jednym z najbardziej transparentnych, jaki przewidują polskie przepisy. Jestem dumna, że pracowałam nad projektem ustawy o zmianie ustawy o KSSIP. To przykład odejścia od dyskrecjonalnej władzy KRS w naborze do służby sędziowskiej. Konstytucja nie różnicuje sędziów na lepszych czy gorszych. Mam nadzieję, że nowa KRS wypracuje transparentne reguły awansu sędziowskiego.
A 18 sędziów jako kandydatów do nowej KRS na 10 tys. sędziów to dużo czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta