Gdy mróz Polskę ściska, są branże, które liczą zyski
Gospodarka | Zużycie prądu bije rekordy, zapasy gazu spadły poniżej połowy pojemności magazynów, rośnie sprzedaż węgla, ale stanęła praca na części placów budów. Aneta Wieczerzak-Krusińska
Kilkunastostopniowe mrozy już skutkują historycznie wysokim zużyciem prądu. We wtorkowy wieczór pobiliśmy ubiegłoroczny rekord zapotrzebowania na energię. Potrzeba było około 26,32 tys. MW mocy w krajowym systemie, czyli o 85 MW więcej niż w styczniu ub.r.
W środowy wieczór – jak prognozowały w ciągu dnia Polskie Sieci Elektroenergetycznych – mogło być jeszcze więcej. Mimo większego popytu operator systemu uspokaja, że ma wystarczającą rezerwę.
Grzejemy na potęgę
O tym, że na rynku energii sytuacja jest bardziej stabilna niż na rynku gazu, mówią też handlowcy. – Pomimo dużych mrozów, których kumulacja prognozowana jest na środę, ceny prądu w pierwszej połowie tygodnia nie poszły drastycznie w górę (średnia cena za bazowy kontrakt od poniedziałku do środy to ok. 215 zł/MWh). Jednak już czwartkowe prognozy pokazywały skok cen do 275 zł/MWh, co może być pochodną rekordów zapotrzebowania – tłumaczy Michał Borg, starszy handlowiec w firmie Fiten. W pierwszej połowie tygodnia pomagał brak awarii bloków znajdujących się w systemie oraz kręcące się wiatraki. Z kolei w środę Enea Wytwarzanie poinformowała o ośmiogodzinnej przerwie w pracy największego w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta