Rynek mniej stabilny, ale silni gracze nie mają obaw
Tempo wzrostu sprzedaży mieszkań może być niższe niż w ostatnich latach.
Sezon publikacji sprawozdań finansowych w pełni, giełdowi deweloperzy na konferencjach pytani są jednak głównie o przewidywania na 2018 r., a nie o szczegóły zanotowanych w ubiegłym roku wyników.
Z komentarzy menedżerów wynika, że jeśli chodzi o popyt, to dopóki stopy procentowe są niskie, zapotrzebowanie na lokale będzie się utrzymywać. Duże spółki, ze zgromadzonymi odpowiednio wcześniej bankami ziemi, z dobrą kondycją finansową, ofertą wykraczającą poza segment popularny, a najlepiej dysponujące własnym potencjałem wykonawczym, będą dobrze sobie radzić z rosnącymi kosztami projektów. Takie podmioty powinny notować dalszy wzrost sprzedaży mieszkań i przyzwoitą rentowność.
Znaki zapytania
W 2017 r. w sześciu głównych aglomeracjach deweloperzy sprzedali 72,7 tys. mieszkań, o 17,3 proc. więcej niż rok wcześniej. W ciągu ostatnich pięciu lat średnioroczny wzrost rynku sięgał 18,5 proc. Pytanie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta