Fikcyjna sprzedaż Belvedere
Bizneswoman nie chciała sprzedać hotelu w Zakopanem, ale oszukać kupującego – twierdzi prokuratura.
Izabela Kacprzak, grażyna zawadka
Oszustwo, ukrywanie i wyzbywanie się majątku przed wierzycielem – warszawska prokuratura twierdzi, że taki cel od początku przyświecał Małgorzacie Ch. przy sprzedaży słynnego hotelu Belvedere w Zakopanem. Poszkodowanym jest kancelaria adwokacka z Warszawy, która – jak pisały media – miała kupić hotel dla jednego z najbogatszych Polaków – rodziny Solorzów.
Ze sprzedaży nic nie wyszło, a kancelaria bezskutecznie próbuje odzyskać od biznesmenki 21 mln zł zadatku.
Zdaniem prokuratury Ch. oszukała kupującego, a pomagało jej przy tym pięciu wspólników. W czwartek wszystkich – Grzegorza K., Szymona K., Zdzisława L., Marka F. oraz Dorotę F – w różnych miejscach w kraju zatrzymali policjanci.
– Te osoby zostaną doprowadzone do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie zostaną im postawione zarzuty – mówi prok. Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Jak dodaje: – Czynności procesowe z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta