Z przejedzonego spadku trzeba się rozliczyć
Wyrok | Mimo że zmarły nie zostawił żadnego majątku, najbliżsi mogą żądać zachowku od osób, które wiele lat wcześniej otrzymały od niego darowizny. Marek Domagalski
Krótko mówiąc, dalsi krewni mogą spłacać po latach bliższych krewnych. Sąd Najwyższy w najnowszym wyroku potwierdził, że odpowiedzialność ta idzie daleko i dotyczy także spadkobierców osób obdarowanych.
Nie zostawił nic w spadku
Sprawa dotyczyła zmarłego, którego żona odziedziczyła 1/3 spadku. Zmarły w chwili śmierci nie miał już żadnego majątku, a jego żona domagała się od synowej i jej syna (czyli wnuka powódki) zachowku po mężu. A to dlatego, że 16 lat wcześniej zmarły miał majątek – dom jednorodzinny wart teraz 687 tys. zł, który darował synowi. Syn jednak zmarł jeszcze przed ojcem.
Zachowek, przypomnijmy, jest odstępstwem od swobody rozporządzania majątkiem na wypadek śmierci. Służy ochronie osób najbliższych spadkodawcy poprzez zapewnienie im określonego minimalnego poziomu korzyści ze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta