Bruksela nie pomoże pokonać PiS
Podobnego spektaklu w Brukseli nie widziano. Od wielu tygodni na forum Unii trwa festiwal ataków przywódców polskiej opozycji na rząd Morawieckiego, jeden wielki apel, aby europejska centrala w żadnym wypadku nie stosowała wobec Polski taryfy ulgowej w sporze o praworządność.
– Oczekiwałbym od komisarza Unii, czyli człowieka odpowiedzialnego za przestrzeganie traktatu (...) twardej i nieugiętej postawy. Tego wymaga polska racja stanu i całej Unii – mówił we wtorek w „Rzeczpospolitej" Ryszard Petru.
– Komisja nie może zrobić ani kroku w tył (...). Pozostaje do wyboru albo opcja zerowa i powrót do stanu prawnego z 2015 roku, albo brak realnych negocjacji – wtórował kilka dni wcześniej w naszej gazecie Grzegorz Schetyna.
Przeciwni PiS nie ukrywają, że liczą na zamrożenie przez Brukselę funduszy dla Polski skoro bardziej radykalna kara, pozbawienie naszego kraju prawa głosu w Radzie UE, z powodu sprzeciwu Węgier, nie jest realna.
To prawda: do tej pory żaden kraj Unii nie był objęty procedurą z artykułu 7. traktatu. Zdarzało się jednak,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta