Trzęsienie ziemi, które przetrwają najsilniejsi
Zamknięte rachunki powiernicze są prowadzone dla niewielu inwestycji. Nowe prawo ma to zmienić.
Biznes deweloperski jest coraz trudniejszy. Problemy z robotnikami, drożejące grunty i materiały budowlane to niejedyne problemy, z jakimi mierzą się firmy. UOKiK chce likwidacji otwartych rachunków powierniczych bez zabezpieczenia w postaci gwarancji bankowych lub ubezpieczeniowych. W praktyce oznacza to, że deweloperzy mieliby korzystać tylko z zamkniętych kont. Branża bije na alarm, że jeśli nowe prawo wejdzie w życie, rynek zatrzęsie się w posadach.
Ewa Chmielewska, ekspert firmy doradczej Reas, przypomina, że otwarte i zamknięte rachunki powiernicze, na które trafiają pieniądze klientów, różnią się częstotliwością ich wypłat deweloperom. – Przy zamkniętym rachunku wypłata następuje jednorazowo, po przeniesieniu na nabywcę praw do lokalu lub domu – wyjaśnia. Budując osiedle, deweloper nie korzysta z pieniędzy nabywców. Przy otwartych rachunkach firma dostaje pieniądze w transzach po zakończeniu poszczególnych etapów inwestycji....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta