Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gospodarka odpadami: poprawka nieudanej reformy

18 czerwca 2018 | Życie Regionów

Środowisko | Dzięki śmieciowej rewolucji z krajobrazu miały zniknąć nielegalne składowiska, a poziomem odzysku surowców mieliśmy dogonić rozwiniętą Europę. Zamiast tego mamy ciągłe zmiany przepisów i pożary.Aneta Wieczerzak-Krusińska

Raport Najwyższej Izby Kontroli wydany niemal pięć lat po wprowadzeniu reformy systemu gospodarki odpadami nie pozostawia złudzeń. Założeń nie udało się wypełnić wszystkim gminom, a za niewystarczający recykling Bruksela może nas ukarać.

Po raz kolejny zmieniamy ustawę o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (to już 42. nowelizacja) i naprędce uszczelniamy przepisy co do składowania odpadów do odzysku.

Import i szara strefa

To pokłosie pożarów, bez których nie było tygodnia podczas ostatnich upałów. Najbardziej niebezpieczny miał miejsce w Zgierzu. Eksperci nie mają wątpliwości: płonące magazyny to rezultat zbyt słabej egzekucji przepisów. Część może być efektem celowych podpaleń. Na porządku dziennym są też samozapłony. W takiej sytuacji dobrze widać, jak dba się o składowiska. – Pożar magazynu niedaleko Białegostoku (sortowni w miejscowości Studzianki – red. ) trwał godzinę. To znak, że jest to miejsce zupełnie inaczej utrzymywane niż to w Zgierzu (tam doszło do ponownego zapalenia się śmieci – red.) – uważa Dariusz Matlak, prezes Polskiej Izby Gospodarki Odpadami (PIGO).

W olsztyńskim Zakładzie Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych paliły się na placu odpady wielkogabarytowe. – Sukcesywnie się ich pozbywamy. Zgodnie z prawem można je magazynować przez 3 lata. U nas te odpady, które były na placu najdłużej, znajdowały się tam od...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11079

Wydanie: 11079

Spis treści

Komunikaty

Reklama

Zamów abonament