Wygrane przetargi stają się kulą u nogi
Rozkręcający się boom spowodował duży wzrost popytu na materiały budowlane, surowce, maszyny i siłę roboczą, co od ok. dwóch lat horrendalnie winduje ceny.
Sytuacja finansowa branży budowlanej jest coraz gorsza. Eksperci Krajowego Rejestru Długów mówią nawet o „kolosie na glinianych nogach". Z raportu KRD wynika, że zadłużenie firm z tego sektora wzrosło w ciągu roku o 200 mln zł, do 2,41 mld zł. Jak podaje Ministerstwo Sprawiedliwości, do resortu wpływa miesięcznie 4 tys. skarg budowlańców – większość poszkodowanych to podwykonawcy.
Do tego dochodzą ogromne problemy z brakiem pracowników, wzrost kosztów budowy i stawek za usługi. – Wiele wygranych dwa–trzy lata temu przetargów jest dziś kulą u nogi dla firm, które nie spodziewały się aż tak drastycznych podwyżek – komentuje Adam Łącki, prezes KRD.
Wszystko to może doprowadzić do opóźnień nawet jednej piątej inwestycji. – Sektor budowlany należy do czołówki branż, które mają największe potrzeby dochodzenia swoich należności. Dodatkowo firmy budowlane są zmuszone windykować kolegów po fachu. W tej branży odsetek wzajemnych długów wynosi 63 proc. To sporo – mówi Jakub Kostecki, prezes spółki Kaczmarski Inkasso. – W dobie rosnących stawek za usługi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta