Solidarka, a nie gospodarka
Kornel Morawiecki Socjalny program PiS ma jedną wadę. Nie wymaga niczego od ludzi, od tych, których wspomaga. W solidaryzmie powinniśmy pomagać i wymagać od siebie.
Rz: Co się panu nie podoba w gospodarczych działaniach rządu?
Socjalny program PiS ma jedną wadę. Nie wymaga niczego od ludzi, od tych, których wspomaga. W solidaryzmie powinniśmy pomagać i wymagać od siebie nawzajem. To nie jest tylko jeden kierunek, od silniejszych do słabszych.
Czyli w 500+ powinno się rozliczać z tego, ile się naprawdę wydaje na dzieci?
Tak, powinien być jakiś wymóg edukacyjny czy wychowawczy w stosunku do dzieci. Żeby wszystko nie poszło na konsumpcję, ale na rozwój.
Co jeszcze budzi pana wątpliwości?
Źle budujemy potencjał obronny Polski. Praktycznie tylko kupujemy nowoczesne uzbrojenie. To jest błąd. Kupiliśmy F-16, czy to jest nasza siła odstraszająca? Kody dostępu do tych maszyn do rakiet do mają Amerykanie. Nie polski prezydent, polscy generałowie. Jeśli coś będzie nie pomyśli naszych sojuszników, to mamy tylko latającą blachę. Chodzi o to, żeby przemysł obronny ciągnął naszą gospodarkę. Żeby nasi inżynierowie i naukowcy się wykazali, a mają zdolności i fachowe podstawy....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta