Hindusi przyjeżdżają pakietami
pradeep kumar Do Polski trafiają niewykwalifikowani pracownicy z Indii, którzy nie znają angielskiego. Sprowadza się ich pakietami, bo w grupie mogą się komunikować – mówi szef fundacji, która w Indiach propaguje naukę w Polsce.
Rz: Pana fundacja promuje polskie uczelnie w Indiach. Skąd pomysł, by studenci podróżowali przez pół świata do średniego kraju z trudnym językiem?
Bo wasze uniwersytety są głodne studentów, a w Indiach brakuje uczelni. Polska ma ponad 500 uniwersytetów i uczelni wyższych, które mają prawo do nadawania tytułu magistra, jednocześnie kraj ma problem z demografią, uczelnie walczą o studentów, wielu z nich grozi zamknięcie.
A dlaczego Hindusi potrzebują polskich uczelni?
W Indiach w ciągu następnych pięciu lat na rynek wejdzie 40 mln młodych ludzi, którzy będą musieli szukać wykształcenia za granicą. W Indiach mamy tylko 786 uniwersytetów. Aby sprostać potrzebom, trzeba by otworzyć drugie tyle w ciągu kilku lat. To niewykonalne. Bardziej realny jest scenariusz przyjęcia kilku tysięcy studentów na polskie uczelnie. Wraz z nimi do Polski mogłyby trafić pieniądze za ich studia, mieszkania, żywność.
Jakie studia wybierają Hindusi?
Najczęściej są zainteresowani studiami inżynierskimi, ekonomią i finansami, nawet elektroniką. W ciągu ostatnich dwóch lat wzrosło w Indiach zainteresowanie studiowaniem w Polsce medycyny. Jest to związane ze zmianą przepisów. W Indiach szalenie trudno się dostać na medycynę, jest tam tylko 87 tys. miejsc na studiach medycznych, a one sporo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta