Kampania w partyjnych kolorach
Michał Kolanko: Starcie o wyborców na wsi rozstrzygnie nie tylko o wyniku kampanii samorządowej, ale i o przyszłości PSL.
Dla Władysława Kosiniaka-Kamysza to pierwszy sprawdzian jako lidera po objęciu władzy w partii w 2015 roku. Ludowcy wybrali – a raczej nie mieli wyjścia – ofensywną strategię. – Od samego początku idziemy i będziemy szli w tej kampanii na konfrontację z PiS – podkreśla w rozmowie z „Rzeczpospolitą" Kosiniak-Kamysz.
W kampanii o pojedynki nietrudno. W sobotę i niedzielę PiS zorganizowało konwencje w Zielonej Górze i Szczecinie z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa Jarosława Kaczyńskiego. W piątek odbyła się lokalna konwencja PSL z udziałem Kosiniaka-Kamysza w Drzonkowie koło Zielonej Góry. W sobotę lider ludowców był w woj. zachodniopomorskim. Wszędzie Kosiniak-Kamysz jednoznacznie wyklucza jakiekolwiek koalicje z PiS. – Jest możliwe stworzenie koalicji w każdym województwie bez PiS. Nie można wejść w koalicję z kimś, kto chce cię zniszczyć i od trzech lat poluje na twoją głowę polityczną – mówił w Drzonkowie Kosiniak-Kamysz cytowany przez „Gazetę Lubuską". Jak podkreślał, bez ludowców koalicja w sejmiku woj. lubuskiego nie powstanie. Kosiniak-Kamysz w ostatnich tygodniach zaostrzył też retorykę i wprost mówi, że premier Morawiecki jest kłamcą.
Wet za wet...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta