Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tygrys spada na cztery łapy

29 września 2018 | Plus Minus | Krzysztof Rawa
Tiger Woods najpierw zaliczył bolesny upadek na oczach milionów widzów, a teraz zdaje się, że zaczyna spektakularnie się podnosić. Na zdjęciu podczas pierwszego od lat wygranego turnieju w Atlancie
źródło: AFP
Tiger Woods najpierw zaliczył bolesny upadek na oczach milionów widzów, a teraz zdaje się, że zaczyna spektakularnie się podnosić. Na zdjęciu podczas pierwszego od lat wygranego turnieju w Atlancie

Zleciał z hukiem z piedestału, lecz golfowe niebo otwiera się przed nim ponownie. Świat chce zwycięstw Tigera Woodsa.

Niedawne sceny z finałowej rundy Tour Championship by Coca-Cola w Atlancie – turnieju kończącego obecny sezon rozgrywek PGA Tour, najbogatszej golfowej ligi świata – cofnęły zegary sportu o jakieś 15 lat.

Tiger Woods znów szedł na 18. green pola East Lake po pewne zwycięstwo, pierwsze od pięciu lat. Za nim podążał potężny tłum, pełen dawnego entuzjazmu, bijący brawo, wykrzykujący słowa podziwu i wsparcia. Wszystko w światłach fleszy, obiektywach kamer i w gorączce medialnej z górnej strefy stanów wysokich.

Wrócił Tiger. Zachwycił, bo przecież zwiększył do 80 liczbę zwycięstw w turniejach PGA Tour; tylko legendarny Sam Snead ma 82, za Woodsem jest od dawna równie słynny Jack Nicklaus – 73.

Wrócił zwycięski Tiger, ale powiedział, że wrócił z piekła. Piekła wieloletniego fizycznego cierpienia, ale też piekła niepewności powrotu do sportu po latach kontuzji, również poniżenia po aferach obyczajowych, rozszarpywania na kawałki przez media i opinię publiczną, którym jednak dał do tego mocne powody.

Kto powie, że to piekło po części stworzył sobie sam, będzie miał rację. Kto zapyta, dlaczego je sobie stworzył, nie uzyska łatwej odpowiedzi, bo dobrze znamy tylko część życia golfisty. Są oczywiście sugestie, podpowiedzi, analizy, okruchy prawdy, z których składa się portret jednego z największych sportowców świata, który...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11167

Wydanie: 11167

Zamów abonament