Miejsce Polski na Ziemi
Jako ludzkość w ostatnich trzech dekadach niebywale przyspieszyliśmy – na dobre i złe. Na dobre, bo lepiej się nam na ogół żyje. Na złe, bo postawiliśmy bezprecedensowe wyzwania ekologii – pisze prof. Bogdan Góralczyk, politolog.
W naszym aktualnym dyskursie publicznym i politycznym panuje doraźność, dojutrkowość, powierzchowność i brak głębi. No i dominuje polityka historyczna. Koncentrujemy się na wydarzeniach bieżących i historii, przeoczając długotrwałe procesy i tendencje. Roztrząsamy rachunki krzywd, grzebiemy się w przeszłości, przyszłości pozostawiając niewielki margines. Brakuje nam długofalowego myślenia, wyobraźni, strategii, o geostrategii i geopolityce nie wspominając.
Owszem, ostatnio jakby coś drgnęło, czego dowodem dwie obszerne – i ważne, jak się wydaje – książki Jacka Bartosiaka i Leszka Sykulskiego. Jednak te jaskółki jeszcze nie czynią wiosny. To głos wąskich elit, a nie szeroki dyskurs w głównym nurcie. Dlatego stworzenie strategii Polska 2050 – inicjatywa redakcji „Rzeczpospolitej" i jej redaktora naczelnego Bogusława Chraboty – jest tak ważna. Nie tylko inspiruje, ale wręcz zmusza do zabrania głosu.
Wschód, Zachód i Południe
Mamy dziś czas turbulencji, niepokojów i niejasności – w Polsce, w Europie i na świecie, szczególnie zachodnim. Paradoksalnie to dobra epoka dla wizjonerów, bo czuć, że znowu, jak po upadku porządku zimnowojennego, znaleźliśmy się na zakręcie. Nic dziwnego, że wizjoner z Singapuru Kishore Mahbubani w najnowszej książce-eseju prowokacyjnie pyta: „Czy Zachód przegrał?". A nasz ekspert w Oksfordzie Jan Zielonka,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta