Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dwa hotele w jednym mieście mogą być „Grand”

16 listopada 2018 | Biznes i finanse | Mateusz Adamski

Sam wyraz „grand" nie ma w branży hotelarskiej zdolności odróżnienia obiektu jednego przedsiębiorcy od obiektu innego.

Taki wniosek płynie z orzeczeń krakowskich sądów, które rozstrzygały spór pomiędzy dwoma przedsiębiorcami prowadzącymi hotele w tym samym mieście. Chodziło o użycie w nazwie słowa „grand".

Ryzyko konfuzji wśród klientów

Firma X wniosła pozew, w którym domagała się firmie Y nakazanie zaniechania używania wprowadzającego w błąd oznaczenia przedsiębiorstwa właśnie w zakresie spornego określenia.

Argumentowała, iż rodzi to ryzyko konfuzji wśród jej klientów. Ryzyko pomyłki istnieje, ponieważ oznaczenia obu obiektów są podobne i znajdują się w tym samym mieście. Co więcej, powód i pozwany działają w tej samej branży hotelarskiej, oferują usługi w standardzie pięciogwiazdkowym (ten sam segment rynku) i mają identyczny krąg potencjalnych klientów. – W takich okolicznościach prawo używania danego oznaczenia lub nazwy ma ten, kto zaczął ją stosować jako pierwszy zgodnie z prawem – przekonywał przedsiębiorca X, tłumacząc, że jego hotel działa w tym samym miejscu od drugiej połowy XIX wieku, zaś pozwany rozpoczął działalność pod sporną nazwą w 2016 r. Tym samym przysługuje mu wyłączność na...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11207

Wydanie: 11207

Spis treści

Monitor wolnej przedsiębiorczości

Zamów abonament