Bóg z obowiązku
Larum po wpisaniu do paszportu hasła „Bóg, honor, ojczyzna" nie wynika z czepialstwa, lecz z troski o zachowanie charakteru ustrojowego Rzeczypospolitej – pisze Jan Rojewski.
Internet obiegły zdjęcia nowego wzoru paszportów, które dostanie każdy, kto złożył odpowiedni wniosek po 5 listopada. Na stronie ze zdjęciem można w nim znaleźć napis „Bóg, Honor, Ojczyzna", który jest także dewizą Wojska Polskiego.
Oczywiście, dodatkowy „bogoojczyźniany" detal musiał wzbudzić falę niezadowolenia wśród szeroko pojętych środowisk lewicowych i antyklerykalnych. Nowy szczegół w paszporcie został potraktowany jako prowokacja i chęć ujednolicenia Polaków. Niewielka odległość dzieląca napis i zdjęcie wysyła posiadaczowi jasny komunikat, że ta dewiza powinna być jego dewizą. A przecież w paszporcie można było umieścić jakikolwiek związany z naszą historią napis, choćby frazę: „Jeszcze Polska nie zginęła", która nikogo by nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta